Te obawy były jednak zbyteczne. Potworne zamieszanie i długie chwile oczekiwania, z których składa się praca filmowców,podopieczni szpitala znosili doskonale. Doktor Brookes miał rację.Praca i wynagrodzenie faktycznie podniosły pacjentom poczucie własnej wartości(1).”
Wspomnienia reżysera z produkcji „Lotu nad kukułczym gniazdem”,podważają zatem prawdopodobieństwo świata przedstawionego w filmie. Dlatego utwór ten wpisuje się w, modny w latach sześćdziesiątych, nurt antypsychiatrii, do którego negatywnie ustosunkowuje się Hartman. Nie wydaje mi się jednak, aby film był do końca anty psychiatryczny. W swojej istocie zaprzecza on bowiem własnej powierzchowności. Przecież do największej tragedii w utworze dochodzi właśnie dlatego, że McMurphy, zdrowy psychicznie,dorosły mężczyzna nie docenia zjawiska ciężkiej choroby umysłowej, a Mildred, zdrowa psychicznie, dorosła pielęgniarka,wykorzystuje tę chorobę dla własnej satysfakcji, zamiast ją leczyć.
Podsumowując można więc stwierdzić, że w „Locie nad kukułczym gniazdem” jest przedstawiony osobliwy szpital, który należy interpretować parabolicznie, jako świat okrutnych władców,uciskających lud. Na tym właśnie polega kontrowersyjność tego filmu. Przedstawia on, stylizując na prawdopodobną - współczesną,zarejestrowaną zgodnie z zasadami stylu zerowego, kompozycję wyraźnie paraboliczną. Istnieje zatem ryzyko, że widz, który nie chce analizować utworu dokładnie albo nie ma na to czasu,zinterpretuje go na pierwszym poziomie i utwierdzi się w stereotypowym przekonaniu, że szpital psychiatryczny to miejsce kaźni.
Na zakończenie chciałbym jeszcze odnieść się do parabolicznej warstwy utworu. W filmie spotykamy się z ludźmi o różnym kolorze skóry. Pacjentem jest Indianin, sanitariusz jest czarnoskóry, jedna pielęgniarka jest prawdopodobnie Chinką, a jeden z lekarzy Hindusem. Jest to jeden z zabiegów, dzięki któremu autorzy sugerują, że film można interpretować uniwersalnie. W tym kontekście niezwykle istotne jest przedstawienie zabiegu lobotomii,jako okrutnej zbrodni na człowieku. „Jednym z poważnych skutków ubocznych lobotomii przed czołowej jest utrata przez pacjenta poczucia „ciągłości własnego ja”, świadomości, że jest tą samą osobą, którą był wczoraj i będzie jutro.
Ponieważ lobotomia nie zawsze okazuje się skuteczna, jest nieodwracalna i prawie zawsze powoduje niekorzystne zmiany w psychice oraz zachowaniu pacjenta, w wielu krajach – miedzy innymi w Polsce– obecnie w ogóle się jej nie stosuje.
Niektóre państwa (np. Królestwo Norwegii) wypłacają odszkodowania za ten rodzaj pseudomedycznych tortur.
W roku 1949 Egas Moniz otrzymał nagrodę Nobla za badania nad„leczniczymi” efektami lobotomii. Pomimo złożenia protestów,m.in. przez jedną z ofiar lobotomii, Christine Johnson, Komitet Noblowski odmówił odebrania Monizowi tytułu laureata Nagrody2.”Dlatego potępienie samego zabiegu w filmie zasługuje na uznanie.Tym bardziej, że jest on nadal wykonywany na świecie.
Do zabójstwa McMurphyego natomiast, każdy musi się odnieść samodzielnie.
1 Milos Forman, Jan Novak, Moje dwa światy. Wspomnienia, Katowice 1996, s.187.
2 http://pl.wikipedia.org/wiki/lobotomia